Pani Dyrektor pozwoliła mu zwiedzać szkołę, ale z zachowaniem zasad bezpieczeństwa!

Pierwsze zadanie to nauczyć się szkolnej rymowanki, a zwłaszcza nowej zwrotki, z której korzystają dzieci podczas prawidłowego mycia rąk.

 

Raz, dwa, trzy, cztery,

zapamiętaj te litery,

m jak mydło, w jak woda,

często myję ręce

dla własnego zdrowia.

 

Kilka dni spędził w bibliotece... Czytał książki dla dzieci, legendy o smokach, zdobywał wiedzę w różnych dziedzinach. Słoń przeczytał przewodniki po Bielanach, aby dobrze poznać swoją dzielnicę.

W pracownie informatyczne SŁOŃ poznał nowe narzędzia internetowe i platformy komunikacyjne do zdalnej nauki. Nauczył się mówić do mikrofonu i kamery. Wypełniał na ekranie zadania! Cieszył się, że słyszy i widzi dzieci! Zaciekawiła słonia pracownia chemiczna i matematyczna z niezwykłymi planszami do nauki... Z ciekawością słoń oglądał zdjęcia z podróży po Europie, uczniów i nauczycieli. Z projektem Erasmus i Erasmus Plus.

Zwiedzał pracownię muzyczną, poskakał na trampolinie w pracowni SI powtórzył słówka z języka angielskiego. Deszczowe wiosenne popołudnia Słoń spędzał wśród maskotek i często dbał o formę ćwicząc.

Kiedy po 20 maja wreszcie przyszły dzień do szkoły, Słoń Podróżnik założył maseczkę i zachowywał dystans społeczny by móc bawić się z dziećmi. Stęsknione dzieci zabrały się do pracy i narysowały portery Słonia Stasia. Zaprosiły Go na wrześniowy powrót do szkoły.

Do zobaczenia podróżniku!